Na tapecie: INGLOT Pro Artist Case by ZÜCA

 

Hello Beauties:)

Jakiś czas temu zapragnęłam mieć porządny kufer. Na początku posiadałam mały zwykły kuferek. Jednak im bardziej moja pasja się rozwijała, kosmetyków przybywało. Żywcem nie miałam jak tego transportować. Co prawda na początku nie miałam jakiejś dużej ilości zleceń, do pewnego dnia...
Dostałam zaproszenie od znajomej, która w Zabrzu otwierała swój salon. Organizowała ona event, na którym odbył się pokaz mody. Dokładniej chodziło o metamorfozy trzech Pań. Jak można się domyślić, malowałam na tym pokazie. Musiałam jakoś dotaskać kosmetyki, dlatego potrzebowałam pojemnego kufra. Zastanawiałam się nad piętrowym, aczkolwiek po obejrzeniu na żywo doszłam do wniosku, że jest on za duży. Pojemny, to plus ale sam w sobie był ciężki to co dopiero po załadowaniu. 

Dużo dobrego słyszałam  na temat ZUCi. Niestety w salonie mięli tylko jedną sztukę w dodatku z wystawy, więc postanowiłam złożyć na niego zamówienie. Koszt takiej przyjemności, przynajmniej jak ja kupowałam to ok 700 zł. Dużo? Być może ale na chwilę obecną nic się z nim złego nie dzieje. Jest idealny. Ale po kolei:)

ZUCA to stalowy stelaż i kawałki materiału:) Dzięki temu jest lekki. Może Nam służyć dodatkowo za siedzenie dla modelki np w plenerze. Suwak ma możliwość zapięcia kłódką.

Po bokach umiejscowione są zasuwane kieszenie na coś płaskiego.

 W zestawie posiada również pokrowiec.

 Stelaż mieści się w wymiarach bagażu podręcznego większości linii lotniczych, ma kółka schowane w obudowie.

Kółka są na prawde solidne i bezszelestne. Nie mam obaw, że zaraz coś popęka albo uszkodzi się trwale. 

W zestawie mamy również 5 mega pojemnych saszetek. Jest to o tyle wygodne, że możemy podzielić sobie kosmetyki na kategorie i mamy wszystko w jednym miejscu. Takie saszetki można sobie podpisać;) Dodatkowo górne powierzchnie szuflad są przeźroczyste.

 

Jak widać na zdjęciu wygląda na mało pakowany ale zapewniam, że mieszczę w nim wszystkie kosmetyki, które potrzebować będziemy do makijażu nawet kilku osób. W "drzwiach" wszyte są siatkowe przegródki.Wewnątrz pod "sufitem" znajduję się siateczka do której zazwyczaj wkładam etui z pędzlami.

Kufer posiada również teleskopowo wysuwaną mocna rączkę.

Spisał się idealnie podczas wypadu do Zabrza, tak samo nie musiałam ciągnąć ze sobą męża jako tragarza gdy szłam na sesję, gdzie do wymalowania miałam 9 osób;) Na chwilę obecną nie widzę, żadnych minusów. Większość będzie uważać za dosyć spory minus cenę. Ale wyobraźcie sobie, że to jednorazowy wydatek. Wasz kręgosłup i ręce Wam za to podziękują. W 100% polecam zakup!! Jeśli jesteście na kupnie nie zastanawiajcie się;) 




EDIT: Dziękujemy za Wszystkie zgłoszenia jeśli chodzi o konkurs. Już niedługo ogłosimy wyniki tak więc Stay tunned!!:)

Jesteście posiadaczkami tego kufra? Jeżeli nie zainwestowałybyście w niego??

Pozdrawiam
Sabina