Makijażowe wyzwania: Zimowy projekt : Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku

Hello Beauties!:)

No coraz marniej u mnie z systematycznością i niestety lepiej nie będzie. Odkąd przekroczyłam próg magicznego 9 miesiąca chodzę jak zombie. Zgaga i moja córeczka nie dają mi normalnie funkcjonować. Dzień zrównuje się z nocą... nie śpię ani wtedy, ani wtedy... Jestem już zmęczona i w sumie klepanie notek czy malowanie makijaży jest to ostatnia rzecz o której myślę. Musicie mi wybaczyć... Niestety są to dwa ostatnie makijaże na jakikolwiek projekt. Nie jestem w stanie zmalować nic więcej. Jest mi z tego powodu strasznie źle tym bardziej, że na gwiazdkę dostałam swoje upragnione pędzle z Zoeva i nawet nie mam jak ich przetestować. Żywcem nie mam sił ;/

Ok nie przedłużając:

Mimo, że święta, święta i po świętach jeszcze takie małe wspomnienie.
Tak prezentuje się makijaż świąteczno- artystyczny :)

Tutaj wersja troszkę ekstrawagancka na sylwestra. Lubię odważne połączenia kolorystyczne, a czerń z neonową żółcią chodziła za mną dosyć długo :)

Tak wygląda główny sprawca zamieszania czyli cień z Golden Rose Terracota Glitter #206, który dostałam od Marleny <3

Świetna pigmentacja, a kupił mnie masą pięknych drobin :) Uwielbiam wszystko co się świeci :D

Na koniec podsumowanie wszystkich prac wyzwaniowych z ostatniego okresu:

Śledźcie mnie na instargramie ponieważ codziennie dodaje po kilka inspiracji makijaży na sylwestra, które pojawiły się u mnie na blogu, bądź pojawią niebawem ;)


Również nie byłabym sobą gdybym nie przypomniała o kończącym się rozdaniu!

Kto nie wziął udziału zapraszam do nadrobienia zaległości!! Na zachętę dodam, że dorzuciłam kilka produktów między innymi z Kobo, Hean czy Deni Carte :))

Mam nadzieję, że "zobaczymy się" jeszcze przed Nowym Rokiem ;)

Co sądzicie o makijażach??

Pozdrawiam
Sabina