Makijażowe wyzwania: Make Up No Make Up, Doll Make Up
Hello Beauties!:)
Oczywiście koniec tygodnia, tak więc jak "zawsze" przybywam z makijażami wyzwaniowymi :)
Również i w tym tygodniu postanowiłam podjąć wyzwanie. Ogólnie miałam ostatnio strasznego lenia, dodatkowo musiałam więcej polegiwać. Dlatego też zebrałam się w ostatniej chwili i zmalowałam co nie co :)
Zacznę od klasyki, jednocześnie bazy każdego makijażu make up no make up. Jak powszechnie wiadomo i sama nazwa wskazuje jest to makijaż, którego nie widać. I muszę Wam powiedzieć, że to makijaż, który noszę jak już nie chce mi się kompletnie malować, a spodziewam się jakiejś wizyty.
Jest to makijaż na projekt u Darii.
Mam nadzieję, że się nie wystraczycie :D Nie lubię siebie w takiej wersji ;P
A teraz makijaż, który układałam w głowie kilka dni. Ciężko było mi zebrać się do jego realizacji. Sumą Sumarów i tak wyszło inaczej niż zakładałam. Może lepiej, może gorzej. Oceńcie same;)
Jest to makijaż na projekt u Marleny. Temat to lalka.
W sumie nawet jestem zadowolona ;)
A Wy co sądzicie?
Btw. jak widzicie powróciłam do grzywki. Jak lepiej? Z grzywką czy bez?
Pozdrawiam
Sabina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Te niebieskie oczy cudne :) i widzę kochane Inglotowskie rzęsy za 5zł :) Super
OdpowiedzUsuńoba super :) też nie lubię siebie w wersji "no make-up" :D
OdpowiedzUsuńale masz wielgachne oczęta :O :))) ale w lalce masz chyba soczewki??:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, co do koloru oczu... photoshop Rulez :D! miałam kiedyś niebieskie soczewki, ale założyłam je raptem parę razy. Nie umiem się takim sprzetem obslugiwać ;P
UsuńPiękny makijaż, choć mi oczy się bardziej kojarzą z makijażem arabskim niż z lalką :) Niemniej bardzo ładnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz w tym makijazu masz peikne duze oczy :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak porcelanowa lalka:).
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w wersji no-makeup! :) A laleczka również pierwszorzędna :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te kreski przy oku :)
OdpowiedzUsuńjaka super laleczka! wyszło idealnie :D
OdpowiedzUsuńObydwa makijaże super Ci wyszły. Oczy w makijażu lalki po prostu cudo :D
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w grzywce :) Bardzo mi się podoba makijaż oka w lalce :)
OdpowiedzUsuńPięknie ci w grzywce ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy mi się bardzo podoba :) w grzywce Ci dobrze a jeśli chodzi o "lalkę" to policzki jak ściągnięte ze sztucznych lalek :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj faktycznie postawiłyśmy na te same kolorki! Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się, że moje lalki z dzieciństwa zawsze miały makijaż w takich kolorkach! :P Piękny no make up - kwitnąco wyglądasz w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! Kochana zapraszam na moją nową stronę i zapisanie się do newslettera link do niej u mnie na blogu;)
OdpowiedzUsuńMakijaż jest genialny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne oba makijaże :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super w takiej naturalnej odsłonie!:) a lalkowy makijaż to totalny odjazd! i tęczówki dopasowane:)
OdpowiedzUsuń