Na tapecie: Inglot, AMC, Eyeliner Gel + akcesoria do niego niezbędne / Liebster Blog Award



Hello Beauties!:)

Na pewno każda z Was ma produkt, który zaskarbił Wasze serce i jest na tyle dobry, że sięgacie po jego ente opakowanie odruchowo. Ja również mam taki produkt. W sumie to kilka wersji kolorystycznych. Wiadomo, kreskę możemy namalować kredką, eyelinerem w różnej postaci oraz cieniem. Jednak, który z wymienionych produktów Waszym zdaniem jest najtrwalszy?

Osobiście nie potrafię obyć się bez eyelinera w żelu. Przedstawiam Wam mój KWC wśród eyelinerów.








Eyeliner w postaci żelu zamknięty w okrągłym pudełeczku. Wodoodporny, bardzo trwały. Dostępny w wielu odcieniach.

 Cena: 34 zł / 5,5 g


Posiadam 3 odcienie:

-#76 biały
-#77 czarny
-#87 turkus

Tak prezentują się poszczególne kolorki na dłoni:



Zaś tak prezentują się na oku:

#76



#77





#87





Wybaczcie te koślawe kreski ;)
 

OPAKOWANIE: Produkt zamknięty jest w poręcznym plastikowym słoiczku. Nie mam żadnego problemu z jego odkręceniem czy zakręceniem. Opakowanie solidne, kosmetyk upadł mi już nie raz, zas opakowanie nawet się nie porysowało. Szata graficzna typowa dla produktów Inglota. Na spodzie widnieje nalepka z numerem koloru oraz informacją na temat producenta. Znajduję się także informacja dotycząca gramatury produktu.

DZIAŁANIE: Konsystencja idealnie kremowa. Wystarczy odrobina produktu aby namalować kreskę. Jeśli chodzi o pigmentację to z tych trzech odcieni czarny jest najbardziej na pigmentowany. Jedyny minus jaki dojrzałam to niestety zawartość słoiczka po jakimś czasie pęka przez środek. Jeżeli źle dokręcimy nakrętkę wtedy produkt szybciej zacznie wysychać. Jednak nie miałam sytuacji, aby zasechł na całkowity wiór. Gdy już ciężej nabrac go na pędzelek wkrapiam odrobinę duraline i liner jest jak nowy. 


TRWAŁOŚĆ: Używam tego produktu od kilku lat. Jesli chodzi o czarny kolor jest to mój już 4 egzemplarz. Za ten czas użytkowania liner może kilka razy odbił się w załamaniu. Wpływ na to ma również moja opadają powieka. Z ręką na sercu, trwałość jest zabójcza, produkt był testowany w różnych warunkach atmosferycznych i w każdym dawał radę. Również zaryzykuję stwierdzenie, że cięzko go zmyć. Eyeliner jest wodoodporny więc woda z mydłem nie da mu rady. Nie wiem może mój egzemplarz jest wersja hard bo nawet osławiony micel z Garniera nie daje mu rady... I najważniejsze, produkt nie zastyga w tempie ekspresowym. Jesteśmy w stanie bez problemu poprawić kreskę jeśli jej kształt Nam nie odpowiada.

WYDAJNOŚĆ: Idealna. Produkt jest niesamowicie wydajny. Jak wspomniałam wystarczy odrobina aby namalować kreskę. Tak więc spokojnie posłuży Nam kilka miesięcy. 

PODSUMOWUJĄC: W 100% polecam. Jest dla mnie eyelinerem idealnym. Świetnie się aplikuje. Niestety przy tego typu produktach trzeba rękę wyćwiczyć. Nie wiem jak spisze sie przy tłustej powiece, myslę jednak, że jeżeli porządnie ją przypudrujemy to da radę. Maluję nim siebie, klientki i nie miałam żadnej reklamacji. Plus również za szeroką gamę kolorystyczną. Od klasycznej czerni czy brązu przez awangardowe fiolety i żółcie, az po ekstrawagancką czerwień. Tak więc dla każdego coś dobrego.


Dodatkowo przedstawię Wam pokrótce 3 dodatkowe "akcesoria" dzięki którym wyczarujecie piękne kreski, a eyeliner zachowa świeżość przez dłuższy okres.




Jak już wspomniałam kiedy kosmetyk zaczyna zasychać wkraplam do niego Duraline. Odświeża on eyeliner, dodatkowo utrwala produkt na powiece. Jak powszechnie wiadomo płyn można mieszać z cieniami, możemy uzyskać dzięki niemu różne odcienie i kolory kresek.








Kolejna rzecz to pędzelek, bo przecież czymś ten produkt nakładać trzeba. Mój faworyt i już też z 7 egzemplarz to pędzelek również z Inglota. Jest to skośny pędzelek 31T z włosia syntetycznego. Jest sprężysty dlatego gładko sunie po powiece. Idealnie współpracuje z żelowym eyeylinerem.






Następnie aby ten pędzelek oczyścić używam płynu do demakijażu wodoodpornego również z Inglota. Niestety płyn nadaje sie tylko do czyszczenia pędzelka, ponieważ jest tak tłusty, że aż tępy. Strasznie podrażnia powiekę. Rozpuszcza liener błyskawicznie dlatego stosuje go tylko i wyłącznie do czyszczenia pędzelka. W ostateczności nakładam na wacik bądź patyczek i poprawiam nim kreskę jeśli coś mi nie pasuje w jej kształcie.

Dostępne są dwie wersje jeśli chodzi o pojemność:

















Tak więc są to 4 produkty z INGLOTA, które z czystszym sumieniem polecam. Wszystkie idealnie ze sobą współgrają uzupełniając się nawzajem. Nie jestem w stanie obyć się bez żadnego z nich dlatego jak tylko jeden się kończy sięgam po kolejną sztukę. Używam tego "składu" już kilka lat i ani razu mnie nie zawiódł.


Znacie te produkty? Używałyście? A może na któryś macie chrapkę?

Również na dokładkę zostałam nominowana przez cztery blogerki do LBA.


Mademoiselle Evelina, Kaleid, Joanna Dobosz Make Up oraz :) 

Dziękuje dziewczyny za nominację, cieszę się, że mój blog i to co tu zawieram jest dla Was swego rodzaju inspiracją :)

Idea akcji:
"Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
 

Pytania od Mademoiselle Evelina:

   

  1. Ulubiony lakier do paznokci, firma?
 - Czy ulubiony? Poprostu siostra jest lakieromaniaczką więc korzystam z jej zasobów:)
Są to lakiery Paese 
  2. Ulubiony balsam do ciała?
- Jeśli chodzi o pięlęgnację ciała to stawiam tylko na kosmetyki treściwe w formie maseł i są to produkty marki Bielenda.
  3. Ulubiona szminka, firma ?
- Bardzo rzadko maluje usta :D Jak już to sięgam po szminki Golden Rose z serii Velvet Matte, bądź Chubby Stick z Clinique
  4. Co lubisz na deser?
- Wszystko co czekoladowe, najbardziej ciasta z dużą ilością masy.
  5. Ulubione perfumy, firma? 
- Zapachów mam dosyć sporo, lubię Chanel Chance Eau Tendre, ale częściej sięgam po Flora by Gucci gracious tuberose
  6. Jak pielęgnujesz włosy?
- Nie jestem jakąś zapaloną włosomaniaczką, dlatego u mnie podstawa to szampon plus odżywka, od święta maska. Jak włosy troszkę podeschną zawsze spryskuje je odżywką w sprayu, na chwilę obecną jest to Keratyna z Joanny i nakładam serum na końcówki z L'Oreal Proffesional - Absolute Repair Cellular
  7. Lakier matowy, brokatowy czy normalny?
- Raczej normalny, czasami z matowym top coat'em :)
  8. Co myślisz o kosmetykach naturalnych?
- Nie są mi niezbędne do życia. Wiem, że dzisiejsze produkty drogeryjne są napchane chemią, ale dopóki coś mi nie szkodzi to po co zmieniać :) Produkty Eco z reguły troszkę kosztują, i trzeba się "nachodzić" żeby je dostać. A drogerie różnego rodzaju są wszędzie ;D
  9. Jaki masz pomysł na sylwestrowy makijaż?
- Sylwestra w tym roku spędzę w domowym zaciszu z mężem u boku. Trzymajcie kciuki, żeby nie skończył się na porodówce :D 
  10. Malujesz brwi?
- Wstyd się przyznać, ale o brwi zaczęłam dbać stosunkowo niedawno ;) Tak więc tak teraz odpowiednio je podkreślam ;) 
 11. Jakie paletki cieni posiadasz i jakie uwielbiasz?
- Na powrót paletki ze Sleeka zaskarbiły sobie moje serce, mam ich bodajże 5 i ciągle mi mało ;) 


Pytania od Kaleid:

+ Jeśli mogłabyś wybrać jeden kraj w którym zamieszkasz, to który by to był i dlaczego?
- Hmm chyba Australia, w sumie umyśliłam sobie Sydney :D  Ahh plaża Bondi <3
+ Ulubiony autor/ulubiona książka.
- Stephen King - lubię całą jego twórczość :)
+ Ulubiony zapach.
- Kwiatowe, albo energetyczne cytrusy.
+ Jaki jest Twój przepis na udany dzień?
- Na chwilę obecną błogie lenistwo. Korzystam z resztek czasu jakie mi zostały. 
+ Ile czasu poświęcasz na rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność?
- Teraz bardzo dużo - czyt. blogowanie czy tworzenie makijaży. Za dwa miesiące jak zerknę w stronę laptopa to będzie cud :)
+ Jaka jest Twoja największa pasja?
- Oczywiście wizaż, uwielbiam tworzyć i eksperymentować z wizerunkiem, swoim bądź innych.
+ Jaką kuchnię preferujesz?
- Głównie Polską,  jednak nie pogardzę jakimiś wymyślnymi potrawami z innych zakątków świata.
+ Jak wyglądałby Twój wymarzony ogród? 
- Nie mam parcia na rośliny i dbanie o nie. Jednak moja mama uwielbia kwiaty, więc Nasz ogród jest spory i pełen kwiatów, krzewów oraz drzew owocowych (jabłonie, czereśnie, były śliwki i grusza ale wycięte :( Ogólnie mamy sporą działkę gdyż w przyszłości staną na niej jeszcze dwa domy :D Tak więc taki ogród jaki mam wystarcza mi w zupełności.
+ Co najchętniej kupujesz?
- Wszystko co mi się podoba, jednak najczęściej są to kosmetyki :/
+ Czy uważasz, że uśmiech potrafi zdziałać cuda?
- Uśmiech to najlepszy ubiór dla Nas. Widać, że taka osoba emanuje pozytywną energią.
+ Co najbardziej w sobie lubisz?
- Jeśli chodzi o wygląd to oczy. Od zawsze wysłuchuję na ich temat komplementy. Tym bardziej jak są odpowiednio podkreślone makijażem. Może to już próżność ale wytatuowałam sobie na plecach sentencję "Oczy są zwierciadłem duszy" po angielsku i tak też uważam. Zawiera w sobie "mój atut" oraz nawiązuje do mojej pasji jaką jest wizaż :) A charakter? Jestem strasznie ugodowym człowiekiem, a to znacznie ułatwia życie :D Widzę to po moim mężu, który jest mega uparty i ciężko mu czasami przegadać :P 

Pytania od Joanna Dobosz Make Up:

1. Sukienka czy spodnie?
Hmm teraz raczej spodnie i to takie z mega wysokim stanem i szeroką gumką xD
2. Kawa czy herbata?
Herbata, kawy wgl nie piję. Za to mój mąż jest istnym kawoszem :)
3. Delikatnie czy pikantnie?
Różnie, zależy co :D  
4. Rodzina czy kariera?
Rodzina zdecydowanie, tymbardziej, że teraz się powiększy :D
 5. Góry czy morze?
Bliżej mi do gór i tam częściej bywałam. Nad morzem nie byłam jeszcze ani razu :O 
6. Mieszkanie w bloku w mieście czy w domu na wsi?
Mieszkam w domu jednorodzinnym, Jednak jest Nas 9 osob i 4 psy :D Z taką gromadką jest wesoło i nie zamieniłabym się na mieszkanie w bloku. W lecie można urządzić grille, ogniska i posiadówy ze znajomymi na ogrodzie, słuchac muzyki jak głośno się chce i tak naprawdę robisz ci Ci się podoba :D 
7. Biała czy czarna kredka na linię wodną?
Ja nie wiem jak mogłam, ale u mnie kiedyś czarna kredka na linii wodnej to była podstawa makijażu. Aż wstyd, jak oglądam zdjęcia :D Teraz albo beżowa kredka albo wgl. 
8. Najlepsza według Ciebie firma kosmetyczna jeżeli chodzi o palety ceni?
Sama posiadam palety z Coastal Scents, Sleeka, Makeup Revolution bądź E.L.F'a i ze wszystkich jestem bardzo zadowolona. 
9. Najlepsza firma jeżeli chodzi o szminki, to według Ciebie?
Nie mam ulubionej bo po pomadki sięgam baardzo rzadko co za tym idzie mam ich garstkę. Ale w moich zasobach przeważa Golden Rose, ewentualnie ubóstwiam Pout Paint ze Sleeka. (Tutaj ich recenzja) 
10. Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa?
Chwile spędzone poza domem z przyjaciółmi. Beztroska zabawa, zdala od komputerów i telefonów komórkowych, z dala od elektroniki :) 
11. Największe marzenie jakie udało Ci się spełnić?
Jeszcze tkwi ono w mojej głowie. Może kiedyś się uda, a wtedy na pewno się pochwalę :)

Pytania od


I) Od jak dawna prowadzisz swojego bloga? 
Od ponad roku z dużymi przerwami, a tak systematycznie od kilku miesięcy

II) Co poprawia Ci humor?
Malowanie, blogowanie, oglądanie telewizji i przede wszystkim czas spędzony z mężem

III) Jak masz na imię? I czy podoba Ci się to imię? 
Sabina, nie podoba mi się. Od zawsze było zdrabniane "Saba"... a to imie dla psa, a nie kobiety -.-

IV) Bez jakiego kosmetyku nie wyobrażasz sobie makijażu? 
Bez dwóch rzeczy. Tuszu do rzęs i jakiegoś cienia do brwi. Mam jasną oprawę oczu więc wygląda jakbym była bez rzęs i bez brwi :D

V) Jakiej muzyki lubisz najbardziej słuchać?
Różnie, zazwyczaj to co leci w radiu :)

VI) Co lubisz robić w wolnej chwili?
To co sprawia mi radość + odpoczywać

VII) Czy blogowanie sprawia Ci radość?
Między innymi :)

VIII) Kto jest Twoją inspiracją? Kto Cię inspiruje?
Nie wzoruję się konkretną osobą. Inspiruje mnie to co znajduje się dookoła. Wystarczy, że spodoba mi się kolor jakiejś rzeczy bądź wzór i mam ochotę wkomponować go w makijaż. 

IX) Co, lub kogo Kochasz najbardziej? - Oprócz jedzenia! :P
Na chwilę obecną mojego męża najukochańszego. Jednak za niecałe 2 miesiące się to zmieni i na pierwszy plan wysunie się Nasza córeczka Oliwia <3

X) Jakie są Twoje zainteresowania?
Wizaż, wizaż i jeszcze raz wizaż :D

XI) Podoba Ci się taka zabawa?
Ciekawy sposób na poznanie siebie nawzajem :)


 


NOMINUJĘ:
  1. Jesteś kosmetyko-maniaczką, lakiero-maniaczką czy włoso-maniaczką? 
  2. Wolisz podkreślić oczy czy usta?
  3. Twoja ulubiona marka kosmetyczna (drogeryjna bądź selektywna)?
  4. Kosmetyk wszech czasów, który poleciłabyś każdemu z czystym sumieniem?
  5. Czym dla Ciebie jest makijaż?
  6. Kiedy zaczęłaś się interesować makijażem/kosmetykami/stylizacją paznokci/ pielęgnacja włosów?
  7. Jakaś sztuczka w makijażu, którą stosujesz?
  8. Gdybyś miała do dyspozycji jakąś większą kwotę i możliwość wydania jej tylko na jeden produkt (do pielęgnacji/makijażu/stylizacji paznokci bądź pielęgnacji włosów) co by to było?
  9. Wizaż/kosmetyka/stylizacja paznokci to tylko pasja czy łączysz z nim przyszłość zawodową?
  10. Produkty których nie lubisz, nie rozumiesz (po co takie wymyślili i produkują) i nie używasz?
  11. Jeden produkt bez, którego nie potrafisz żyć i dlaczego?

Pozdrawiam

Sabina

46 komentarzy:

  1. MIałam kiedyś śliwkowy liner z tej serii, ale szybko skamieniał :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki to juz 3 w kolejce nominacja musze w koncu sie wziac i napisac cosik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogarnęłam, bo inaczej nigdy bym nie zrobiła :D

      Usuń
  3. Piękne eyelinery! :) Dziękuję za nominację, odpowiedzi już się pojawiły na moim blogu więc zapraszam :) http://mycreativemakeup.blogspot.com/2014/12/pierwsza-propozycja-makijazu.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj kochana! ;))
    Zostałaś nominowała do Liebster Blog Award! Więcej szczegółów znajdziesz tutaj:
    http://kraina-paulinietty.blogspot.com/2014/12/3-nominacja-do-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękujemy za komentarz ;*
    Może wspólna obserwacja ? :) --- > http://toloveyourselff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie wyglądają te eyelinery, nie miałam jeszcze okazji ich używać ;). Moim ulubionym jest eyeliner z L'Oreal Super liner Ultra Precision, na razie nie przekonałam się do takich w słoiczku, ponieważ u mnie są mniej trwałe i odbijają się na powiece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę kwestia upodobań :) Jeżeli jesteś z niego zadowolona to nie ma co zmieniać :)

      Usuń
  7. Duraline - to zdecydowanie kosmetyk wart zakupu.
    Czarny eyeliner - świetny (bardzo ładna czerń).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, bez niego nie umiem się obejść :) A czarny eyeliner towarzyszy mi w każdym makijażu :)

      Usuń
  8. cudne eyelinery jak dla mnie drogie :( ale mam nadzieję że kiedyś uda mi się je kupić ;) dziękuje za odpowiedzi na pytania z chęcią je przeczytałam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest kasa zainwestowana raz, a porządnie. Ja mam ten eyeliner po kilka miesięcy, żeby nie powiedzieć rok :D A użytkuje go baaaardzo często :)

      Usuń
  9. Dziękuję za nominację, dam znać :) Jeśli chodzi o eyelinery, to turkus skradł moje serce.
    A poza tym, Sabina to bardzo ładne imię!

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Koleżanka miała na powiece i tak mi się spodobal, że sama kupiłam :)

      Usuń
  11. Dziękuję za odpowiedzi! :D Też jestem ugodowa. Nienawidzę się kłócić. :)

    A co do Inglota - wiem, że duraline znajdę pod choinką, już nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda zdrowia na nerwy :) Heh to fajnie bo to bardzo przydatna rzecz :)

      Usuń
  12. Nie lubie białych kresek, ale u Ciebie wygląda ona zjawiskowo !
    Dziękuję kochana za nominacje ! Post już gotowy Zapraszam na odpowiedzi: http://kosmetykido15.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award.html#more

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Tzn zrobiłam tą kreskę żeby pokazac jak eyeliner się prezentuje. Nigdy nie używałam tego eyelinera jako baza tylko dodatek do czarnej kreski ;)

      Usuń
  13. Wydają mi się zbyt blade po nałożeniu... Wahałam się nad ich kupnem, ale chyba na razie zrezygnuję. Nawet Duraline nie podbił pigmentacji tych eyelinerów. Ale - każdy ma inny gust i inne oczekiwania, więc cieszę się, że Ciebie nie zawiodły i jesteś zadowolona, bo nie ma niczego gorszego w tej kwestii od kupienia bubla, który nadaje się do wyrzucenia lub oddania, przez co tylko tracimy pieniądze za nietanie kosmetyki.

    Pozdrawiam!

    PS: Malujesz ładne kreski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż namawiać do zakupu nie będe :) Ja jestem bardzo zadowolona i pigmentacja jest fenomenalna. Może na zdj wyszły mało zachęcająco, ale każdy z kolorów używany był w rożnych makijażach więc możesz sobie zobaczyć jak prezentuje się w połączeniu z cieniami itd :)

      Usuń
  14. Turkusowy eye liner wygląda OBŁĘDNIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne kreski, ja niestety nie mam takich zdolności

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę kupić ten biały liner :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Też fajnie się sprawdza jako baza pod cienie. Tzn taka stała bo jest lepki po nałożeniu więc cienia nie rozetrzesz :)

      Usuń
  17. Na IzabeLOVE czekają już odpowiedzi na Twoje pytania :)
    Dziękuję za okazję do wywleczenia paru faktów o mnie do wirtualnego świata :P :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Na IzabeLOVE czekają już odpowiedzi na Twoje pytania :)
    Dzięki, że dałaś mi okazję do wywleczenia na światło dzienne kilku faktów o mnie :P
    Pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
  19. mam duraline i dopóki nie kupiłam uważałam że da sie bez niego życ teraz wiem że to nie możliwe !<3
    Chcę Cię zaprosić na rozdanie czekające na moim blogu, sama wybierasz kosmetyczną nagrodę . Wystarczy że zaobserwujesz blog i gotowe :)Zachęcam do wzięcia udziału

    http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/12/r-o-z-d-n-i-e-2-tak-jak-obiecaam-przy.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja lubię klasykę i jestem nawet pod tym względem trochę nudna, więc najbardziej podoba mi się czarna kreska chociaż muszę przyznać, że ten turkus też ma coś w sobie. O duraline już dużo słyszałam dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh ja kupiłam go w przypływie chwili i tego jak ślicznie prezentował się w makijazu kolezanki :)

      Usuń
  21. Po pierwsze nie wiedziałam, że biała kreska może tak ślicznie wyglądać :)
    A co do 11 pytania- mam nadzieję, że w końcu spełnisz to marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Duraline kupiłam wczoraj:D Eyelinery znów kuszą... :) Hmmm... Dobrze, że idą Święta - jest wymówka, żeby sobie kupić:D PS: Bardzo ładne zdjęcia!:)

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny niebieski Eyeliner :) a rozmazują się czy dobrze trzymają ? :))
    Zapraszamy---> toloveyourselff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Ochh kocham Inglota heh :D <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz, sprawia mi to wielką radość.
Chętnie zajrzę do każdego, kto pozostawi po sobie ślad np w postaci komentarza:) Na pytania staram się odpowiadać pod tym samym postem:)