Na tapecie: Organique, Kula kąpielowa (Różne rodzaje)



Hello Beauties!:)

Zapewne większość z Was uwielbia kąpiele zwłaszcza w mroźne wieczory. Dodatkowo urozmaicenia w formie dużej ilości piany i pięknej woni, która unosi się w powietrzu umilają czas spędzony w zaciszu własnej łazienki. Również to uwielbiam. Dlatego dziś chciałam Wam przedstawić produkty, które taką kąpiel urozmaicają.


Receptura kuli kąpielowej gwarantuje odżywienie i nawilżenie skóry. Skrobia to środek łagodzący podrażnienia. Oczar wirginijski działa tonizująco. Olejki odprężają i koją zmysły. Kula wystarcza na dwie kąpiele.
Nuty zapachowe dostępne w ofercie: Afryka, białe piżmo, róża, masculini, guava, pomarańcza z chili, wanilia, magnolia, malina, lawenda, mleczna, grecka.

Cena: 13 zł / 170g


Posiadam 5 kul do kąpieli. 

 - Masculini - pachnie troszkę morsko, na pierwszy rzut jak proszek do prania, jednak zapach jest całkiem przyjemny. Barwi wodę na niebiesko.



Greek - wyczuwalna nuta cytrusowa. Zapach bardzo przyjemny dla nosa. Barwi wodę na zielono.




Africa - wyczuwalne męskie nuty. Zapach trochę pieprzny, pobudzający zmysły. Barwi wodę na czerwono



- Guava - zapach słodki, ale nie mdły i nie nachalny. Bardzo przyjemny. Barwi wodę na delikatny róż/fiolet


Oraz jedną kulę z firmy Vedara z naturalnymi olejkami oraz drobinami złota, podpięłam ją pod ten post ponieważ ma identyczne właściwości jak kule z Organique - zapach troszkę kwiatowy, ciężki do zidentyfikowania :D Nie barwi wody, jednak po wypuszczeniu wody cała wanna usiana jest złotymi drobinami, podobnie jak ciało.



PODSUMOWUJĄC: Wszystkie kule oprócz ostatniej barwią wodę, w łazience bardzo długo unosi sie aromat danego zapachu. Niestety po wrzuceniu do wody stopniowo się rozpuszczają ale nie "fizzuja" jak osławione bubble bar z lush'a czy innych firm. Każdy na swój sposób mi się podoba i nie jest jakoś mega uciążliwy nawet podczas gorących kąpieli. Wręcz zapachy delikatnie Nas otulają. Wystarczy 1/4 kuli aby osiągnąć zadowalający efekt jakim jest nawilżona i zmiękczona skóra. Olejki zawarte w kulach naprawdę działają, aż byłam w szoku :D  Jeśli lubicie takie bajery i umilacze kąpielowe to z czystym sumieniem polecam! 

Miałyście styczność? Lubicie takie bajery do kąpieli?

Pozdrawiam
Sabina 

32 komentarze:

  1. Uwielbiam! Bardzo fajne kule ma też Aromatella (Bomb) i The Secret Soap Store :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam odnośnie kul z The Secret Soap Store :)
      Natomiast te z Organique mam zamiar wypróbować, jak tylko nadarzy się dobra okazja do ich zakupu :)

      Usuń
    2. W sumie nie próbowałam, ale jak tylko wróce do długich kąpieli to zakupie :)

      Usuń
  2. szkoda, że nie "fizzują" jak to ujęłaś :/ to jest takie efektowne, haha :D

    Zapraszam na nowy post - www.correct-incorrect.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn nie uważam tego za minus, jednak to fajny dodatek do takiej bomby ;)

      Usuń
  3. Uwielbiam kule z Organique. Sama szykuję o nich post. Moją ulubioną jest białe piżmo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrzę na te kule jak na każde inne kule do kąpieli i żałuję tak bardzo, że nie mam wanny... Ta niebieska i ostatnia podobają mi się najbardziej tak wizualnie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie moge się doczekać kiedy wreszcie będę mogła sobie w niej poleżeć. Niestety gorące kąpiele w ciąży nie są wskazane dlatego nie kąpałam się juz kilka miesięcy ;( Zostaje mi szybki prysznic ;(

      Usuń
  5. Oj Sabinko przypomniałaś mi że dawno nie robiłam kul do kąpieli :) Musze coś zmajstrować....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh gratuluje cierpliwości. Lubie DIY ale jakies mieszanki chemiczne to nie dla mnie :D

      Usuń
  6. guava i africa bardzo mnie zainteresowały! w ogóle, uwielbiam wszystko do kąpieli - kule, sole czy płyny ! wieczorna kąpiel po męczącym dniu nie ma sobie równych ! :) pozdrawiam i zapraszam do mnie - post po dość długiej nieobecności! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj również uwielbiam takie rzeczy do kąpieli. Piekny zapach i duużo piany... marzenie :D

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. No powiem Ci, żę chyba nie dałabym rady bez wanny. Mam jedno i drugie, jednak w chłodne wieczory lubie pluskać się w wannie, za to w lecie, szybki orzeźwiający prysznic :D

      Usuń
  8. Uwielbiam wszelkie kule do kąpieli, choć tych z Organique jeszcze nie próbowałam, będę musiała nadrobić, choć ostatnio bardzo rzadko korzystam z wanny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jeden wieczór takiego domowego spa na pewno bardzo zrelaksuje ;)

      Usuń
  9. Mam Guavę :-) Została mi jeszcze połowa i zaraz idę jej użyć :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam 20% zniżki na kosmetyki Organique do końca miesiąca i na pewno niebawem kupię jakąś kulę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystaj ze zniżek bo w sumie 13 zł za takie 2 kąpiele - 4 w ostateczności... to sporo :D

      Usuń
  11. Żałuję, że nie mam wanny. Nigdy nie brałam kąpieli, w której używałabym kul. :( A są takie cudowne! Miałaś może Bomb Cosmetics? Bo wyglądają "pysznie"! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam ale czaje się, ponieważ w Bonarce otworzyli stoisko i kuszą :D

      Usuń
  12. Od czasu do czasu lubie takie bajery.Chciałabym wersję 'Africa' :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam wanny, więc nie mogę takich bajerów używać, chociaż chciałabym. Ale często kupuję kule z Organique komuś na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mam wanny, więc nie mogę takich bajerów używać, chociaż chciałabym. Ale często kupuję kule z Organique komuś na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam kulę z LUSH i juz nie moge się doczekać, aż ją wypróbuję. Pachnie nia w całej łazience, mimo iz jest zamknieta w pudęłku :) Uwielbiam ich sklepy, pachnie już przy wejściu do galerii :)
    Te wydają się równie ciekawe i niedrogie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj z Lash tez miałam pare rzeczy, najbardziej bubble bar mi przypadły do gustu :D

      Usuń

Dziękuję Wam za każdy komentarz, sprawia mi to wielką radość.
Chętnie zajrzę do każdego, kto pozostawi po sobie ślad np w postaci komentarza:) Na pytania staram się odpowiadać pod tym samym postem:)